Piękna okolica.

Apartament znajduje się na 2 piętrze, a do wejścia prowadzą strome schody bez poręczy, wejść tam z bagażami graniczy z cudem. Centralnie przed wejściem stało wiadro, na wodę kapiącą z góry. W środku na pierwszy rzut oka wygląda to ok, natomiast po przyjrzeniu się bliżej widać grzyb pod farbą na ścianach, brudne wanny, zardzewiałą w środku lodówkę, pajęczyny. Poinformowano nas, że pralka nie działa w pełni. Na parterze znajduje się bar, a przed samym domem przypływa duża łódź rybacka, a do niej przyjeżdża głośna ciężarówka, która potrafi zastawić całą ulicę. We wrześniu nie było w całej miejscowości miejsca do zaparkowania samochodu, mimo deklaracji, że jest bezpłatny parking. Jest tam tłoczno, głośno i chyba tylko poza sezonem jest tam spokój. Dogadanie się z właścicielką, która rzuca telefonem po poinformowaniu, że jest brudno było świetną wisienką na torcie. Wytrzymaliśmy godzinę, zostawiliśmy klucz w drzwiach, po tym jak właścicielka nie chciała nam otworzyć drzwi i porozmawiać. Więcej w tej miejscowości się nie pojawimy.

Fantastic place. Nice, quite and relaxing. Small but very clean beach. Super hospital owners! thanks for very enjoyable time. Leo