Czystość

Brak odpowiedzi na telefony

Pokój dość przestronny, szerokie korytarze, duży parking. W łazience szeroka kabina prysznicowa. Przyjemna pościel i nawet wygodne łóżka. Bezpośrednia okolica of frontu ładna i zadbana: altanki, ławki, Na śniadaniu dobre pieczywo (reszta w negatywach) To, niestety, tyle z plusów.

Hotel oferuje pokoje podróżnym wiedząc, że planuje huczną nocną imprezę, ale oczywiście gości wykupujących nocleg o tym nie informuje. Hotel czy pokoje nie są wyciszone. Od wieczora do 2-3 w nocy nie dało się spać przez imprezę karnawałową - muzyka jak w Sylwestra, pełen ogień, ściany się trzęsły. Dla mnie to jest SKANDAL - jeżeli hotel oferuje jednocześnie jednym gościom nocleg, a drugim taką imprezę i to wszystko w jednym obiekcie, to jest to nieuczciwe. Jak mam wypocząć w nocy, zasnąć? Po co mi ten nocleg, skoro nie da się spać? Do tego, tuż za ścianą przy głowach łóżek, co chwila włączało się jakieś urządzenie, jak kompresor lodówki przemysłowej i pośród jazgotu imprezy dodatkowo działał na nerwy. Stan pokoi to druga kwestia. Wybrałem tańszy pokój ekonomiczny, ale standard nie był jak z 3* hotelu. Był jak z hostelu albo z noclegów pracowniczych. Wszystkie tego typu pokoje znajdują się na II piętrze. Na I są chyba te w normalnym standardzie. U mnie był podarty obrus, brudne ramy łóżek. Jakieś naklejki kibiców ponaklejane w szafie. Brak wieszaka na kurtki (jedynie wnętrze szafy, no ale tam mokrej nie dam). Brak suszarki w łazience (inaczej niż w ofercie) czy małych kosmetyków (jedynie mydło do rąk w pompce). Drzwi wejściowe do pokoi wyglądają jak z magazynu na zaplecze sklepu. Prysznic wymaga wymiany silikonu i to pilnie. Śniadanie, tutaj mające wysoką ocenę, ja oceniam słabo. Wysuszone jajka sadzone (i to 30 min. od otwarcia drzwi sali śniadaniowej dla gości), którymi można by rzucać jak dyskietkami. Jajecznica też gumiasta i przeleżana. Brak cukru na stołach czy na szwedzkim stole. Nie ma kawy z ekspresu (jest jedynie rozpuszczalna i przelew). Sól i pieprz tylko po 1 sztuce na całą salę. Oprócz tego pieczywo było fajne, warzywa i dwa rodzaje wędlin i sera, sałatki itd.

Przyjemny pokój z dwoma pojedynczymi łóżkami. Wygodnie i czysto. TV z kanałami TV naziemnej. W pokoju stół + krzesło i szafa. Butelka wody i szklanki. Łazienka bez zarzutu Winda i bezpłatny parking + restauracja czynna do 21. Cenny dość wysokie.

Brak suszarki do włosów. Jakiś prostak, który rano chodził po korytarzu i gwizdał

good

good

Noise from the trains every 20 minutes